Jak wyjaśnia rzecznik Sądu Najwyższego prof. dr hab. Aleksander Stępkowski, sytuacja jest dynamiczna. - Protesty cały czas spływają, tyle że to jest wąski strumyk. Im bliżej terminu końcowego, tym więcej protestów będzie spływać. Mogą to być setki i tysiące protestów. Mamy za sobą doświadczenie 2020 r., kiedy to wpłynęło ponad 5 tys. protestów wyborczych, w związku z tym niewiele nas zaskoczy - dodaje. 

O procedurze mówił też Prawo.pl Wiesław Kozielewicz, prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej w latach 2019–2020.  

Czytaj: Źle policzone głosy to powtórka wyborów? Niekoniecznie>>

Z uwagi na pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje o możliwych nieprawidłowościach w działaniach obwodowych komisji wyborczych, polegających na uchybieniach w liczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich lub na błędnym wypełnianiu protokołów głosowania, Sąd Najwyższy poinformował, iż tego rodzaju sytuacje mogą stanowić podstawę formułowania zarzutów w protestach wyborczych.

Przeprowadzenie dowodu

Skarżący, chcący wnieść protest wyborczy z wyżej opisanych przyczyn, musi sformułować w nim zarzuty odpowiadające dyspozycji art. 82 par. 1 kodeksu wyborczego, uzasadnić je, a także przedstawić lub wskazać dowody na ich poparcie.

- W trakcie rozpoznawania protestów kwestionujących ustalenia wyników głosowania lub wyniku wyborów, Sąd Najwyższy może dopuścić dowód z oględzin kart wyborczych, w praktyce prowadzący do podobnego efektu, jak ponowne przeliczenie kart. Z reguły Sąd Najwyższy zleca przeprowadzenie takiego dowodu właściwemu sądowi rejonowemu w ramach odezwy o udzielenie pomocy sądowej. Wówczas to sąd rejonowy, a nie Sąd Najwyższy, na posiedzeniu przeprowadza dowód, o wyniku którego informuje Sąd Najwyższy - wskazuje SN.

Zarzuty dotyczące ustalania wyników

Złożenie w Sądzie Najwyższym protestu wolnego od braków formalnych, w którym zawarto prawidłowo sformułowane zarzuty dotyczące nieprawidłowości w Obwodowych Komisjach Wyborczych oraz przedstawiono lub wskazano dowody na tę okoliczność, otwiera drogę do ich merytorycznego badania, w wyniku którego Sąd Najwyższy może wyrazić opinię, że protest jest zasadny albo niezasadny. W przypadku wyrażenia opinii o zasadności zarzutów protestu, Sąd Najwyższy wskazuje, czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów.

W dotychczasowym orzecznictwie Sąd Najwyższy rozpoznawał zarzuty dotyczące ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów, wiążące się z koniecznością oględzin kart wyborczych. W przypadkach, w których Sąd Najwyższy uznał tego typu zarzuty za zasadne, wyrażał równocześnie opinię, że pozostają one bez wpływu na wynik wyborów (przykładowo postanowienia Sądu Najwyższego z: 6 listopada 2019 r., I NSW 97/19; 16 lipca 2014 r., III SW 46/14; 24 listopada 2015 r., III SW 129/15; 10 listopada 2011 r., III SW 54/11; 3 grudnia 2015 r., III SW 107/15; 17 grudnia 2015 r., III SW 123/15).

Czytaj: Petycja o ponowne przeliczenie głosów - czy PKW może odmówić?>>

  

Cena promocyjna: 224.1 zł

|

Cena regularna: 249 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 186.74 zł