Kodeks Etyki Zawodowej Ratownika Medycznego to, podobnie jak np. Kodeks Etyki Lekarskiej, dokument, który ma być pomocą dla ratowników w codziennej praktyce medycznej. Został uchwalony podczas I Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Ratowników Medycznych. Ma być, jak zaznaczono w preambule, „drogowskazem, który pomaga ratownikowi medycznemu podejmować właściwe decyzje, dbając o szacunek wobec godności pacjenta i współpracowników, rzetelność oraz profesjonalizm”. - Ustanowienie Kodeksu Etyki Zawodowej Ratownika Medycznego to największe wydarzenie od czasu ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym z 2006 roku. Skończyła się pewna epoka, zaczyna się nowa – skomentował w mediach społecznościowych Mateusz Komza, prezes Krajowej Rady Ratowników Medycznych.

Antoni Gołębiowski, zastępca Przewodniczącego Zespołu ds. Kodeksu Etyki, podkreślił, że projekt kodeksu był wynikiem pracy całego zespołu oraz wsparcia wybitnych specjalistów. - Każda osoba wniosła coś ważnego: wiedzę, doświadczenie, spojrzenie praktyczne, a czasem po prostu dobre słowo w trudniejszym momencie. Ta współpraca i wspólna odpowiedzialność za etyczne fundamenty naszego zawodu są największą wartością tego przedsięwzięcia. Cieszę się, że mogliśmy razem napisać fragment historii ratownictwa medycznego – zaznaczył w dyskusji na łamach mediów społecznościowych.

Jak wskazano, nadzór nad przestrzeganiem Kodeksu Etyki Zawodowej Ratownika Medycznego sprawuje Krajowa Izba Ratowników Medycznych, która dba o zachowanie godności zawodu przez jej członków, a także o to, by przepisy prawa nie były sprzeczne z zasadami etyki zawodowej.

Ratownik sam musi być bezpieczny, potem pomagać

W kodeksie znalazły się wytyczne dotyczące postępowania wobec pacjenta. W art. 6 wskazano wyraźnie, że w trakcie udzielania pomocy ratownik w pierwszej kolejności musi zadbać o swoje bezpieczeństwo. Podkreślono, że w przypadkach zagrożenia bezpieczeństwa ratownik medyczny podejmuje decyzje, które priorytetowo traktują jego własne bezpieczeństwo, umożliwiając efektywną pomoc pacjentowi w sposób, który minimalizuje ryzyko dla ratownika medycznego i osób postronnych. To od oceny ratownika zależy też, komu w stanie zagrożenia udziela pomocy w pierwszej kolejności, gdy wymaga jej wiele osób – ma kierować się wówczas stanem zdrowia poszkodowanych, aktualną wiedzą medyczną i obowiązującymi przepisami prawa.

Kodeks odpowiada na pytania dotyczące świadomej zgody. Co do zasady, musi być ona każdorazowo udzielona przez pacjenta, ale jeśli nie może on jej wyrazić samodzielnie lub za pośrednictwem przedstawiciela ustawowego (z powodu stanu zdrowia, wieku lub braku kontaktu z samym pacjentem lub osobą uprawnioną), ratownik medyczny udziela świadczeń niezbędnych do ratowania życia lub zdrowia zgodnie z obowiązującym prawem. Wskazano przy tym, że pacjentowi należy wytłumaczyć podejmowane działania w sposób zrozumiały, a także zapewnić mu intymność w czasie interwencji medycznej.

Osobny fragment kodeksu poświęcono działaniom wobec osoby umierającej. Podkreślono, że wobec pacjentów w stanie terminalnym ratownik medyczny nie ma obowiązku prowadzenia uporczywej terapii i stosowania środków nadzwyczajnych. Decyzja o odstąpieniu od tych czynności jest związana z oceną stanu zdrowia pacjenta, w zgodzie z aktualną wiedzą medyczną i poszanowaniem godności i intymności pacjenta. Ratownik musi też dopełnić wszelkich starań, by w sytuacji, w której pacjent umiera, zapewnić mu godne warunki odejścia.

 

Krytyka musi być merytoryczna

Kodeks stawia przed ratownikami wymogi dotyczące obowiązku stosowania jedynie metod uznanych przez naukę. Zabronione jest nie tylko samo posługiwanie się metodami uznanymi przez naukę za szkodliwe, bezwartościowe lub niezweryfikowane naukowo, ale również ich promowanie. Dotyczy to również procesu nauczania. Podkreślono także, że „ratownik medyczny powinien mieć świadomość, że dbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne ma znaczący wpływ na efektywne wykonywanie zawodu, bezpieczeństwo pacjentów oraz współpracowników”.

Jeśli chodzi o relacje w samym środowisku, wskazano, że ratownik medyczny ma wystrzegać się nieuzasadnionej krytyki postępowania oraz dyskredytowania innego ratownika medycznego, jednocześnie nie dopuszczając do ukrywania i tuszowania zdarzeń niepożądanych oraz dyskryminowania osób, które je ujawniają. Z tego względu krytyka, która poparta jest merytorycznymi argumentami, nie będzie naruszać zasad kodeksu. W przypadku dostrzeżenia błędu w pierwszej kolejności powinien on powiadomić samego zainteresowanego. Jeśli natomiast nie przyniesie to skutku bądź błąd jest rażący, konieczne jest poinformowanie przełożonego i odpowiedniego organu Krajowej Izby Ratowników Medycznych. Jeżeli błąd popełniony przez innego ratownika medycznego ma niekorzystny wpływ na stan zdrowia pacjenta, w pierwszej kolejności ratownik musi podjąć działania dla odwrócenia jego skutków.

Warto zauważyć, że ratownicy zostali też zobowiązani do tego, by promować tylko te inicjatywy, organizacje lub produkty, które są zgodne z wartościami zawodowymi i etycznymi oraz z aktualną wiedzą medyczną popartą dowodami naukowymi. Ratownik medyczny nie może przy tym brać udziału w reklamie i prowadzić innych działań publicznych, które mogą podważać zaufanie społeczne do zawodu ratownika medycznego.

AI może pomóc, ale decyzję podejmie ratownik

Kodeks odpowiada również na wątpliwości związane z coraz bardziej powszechnym stosowaniem nowej technologii, w tym AI, w procesie diagnostycznym. Konstrukcja użyta w przepisie jest bardzo podobna do tej, która znalazła się w nowej wersji Kodeksu Etyki Lekarskiej, który obowiązuje od 1 stycznia br. W art. 61 wskazano, że ratownik medyczny może wykorzystywać narzędzia wspierane sztuczną inteligencją przy spełnieniu następujących warunków, które muszą być spełnione łącznie:

  1. poinformowania pacjenta o wykorzystaniu narzędzi sztucznej inteligencji przy stawianiu diagnozy lub w procesie terapeutycznym;
  2. uzyskania świadomej zgody pacjenta na wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji;
  3. wykorzystywania sztucznej inteligencji zgodnego z obowiązującymi przepisami prawa oraz zasadami etyki;
  4. wykorzystywania wyłącznie narzędzi sztucznej inteligencji dopuszczonych do użytku medycznego, posiadających wymagane certyfikaty;
  5. ostateczną decyzję diagnostyczną i terapeutyczną zawsze podejmuje ratownik medyczny.

Wskazano też, że ratownik medyczny nie może wykorzystywać sztucznej inteligencji w sposób, który mógłby wprowadzać w błąd pacjentów, współpracowników lub opinię publiczną, szczególnie w zakresie udzielanych świadczeń zdrowotnych.

Czytaj również: Przepisy miały pomóc lekarzom w używaniu AI, a mogą spowodować chaos

 

Cena promocyjna: 37.8 zł

|

Cena regularna: 42 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 31.5 zł